Ryzyko występuje wszędzie. Kiedy prowadzisz własny biznes to warto wdrożyć działania, które skutecznie będą zarządzać takim ryzykiem. Zaczynamy od zdefiniowania listy ryzyk jakie mogą wystąpić w Twojej firmie na skutek niespodziewanych sytuacji. Do takich można zaliczyć: ryzyko handlowe, rynkowe, społeczne, polityczne, ekonomiczne oraz ryzyko dotyczące zdarzeń losowych.
Nie mamy najmniejszego wpływu na większość z wymienionych wyżej ryzyk. Prawie, ponieważ wyjątkami są ryzyko dotyczące zdarzeń losowych i ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Dziś będzie o zdarzeniach losowych.
Jeśli prowadzisz działalność gospodarczą, która opiera się głównie na Twojej pracy bo jesteś „mózgiem wszystkich operacji” w firmie albo po prostu prowadzisz ją w pojedynkę to kluczowe jest zabezpieczenie Twojej zdolności zarobkowej bo jej utrata to jedno z najważniejszych ryzyk i o nim chcę dziś napisać. Twój przychód to gwarancja wynagrodzenia dla pracowników, opłacania zobowiązań firmowych jak chociażby czynsz za lokal, spłata kredytu, rata leasingowa czy media, z których korzystasz.
Nie prowadzisz jednak działalności gospodarczej aby pokrywać wyłącznie koszty prowadzenia firmy bo nie miałoby to większego sensu.
Celem jest wypracowanie dochodu dla siebie bo raczej masz zobowiązania prywatne bez względu czy jesteś sam czy masz rodzinę. Też ponosisz opłaty związane z „życiem” no i masz pewnie plany i cele, na realizację których potrzebne są pieniądze. Jest jeszcze jedna sprawa, o którą my osoby prowadzące działalność gospodarczą musimy samodzielnie zadbać – to nasza emerytura bo jeśli tego nie zrobimy skazani będziemy na absolutne minimum.
Takie zdarzenia jak choroba czy wypadek mogą spowodować, że czasowo lub na stałe możemy być wyłączeni z aktywności zawodowej. Jak jeszcze można sobie wyobrazić, że w razie grypy nie będzie większego problemu bo po kilku dniach wracamy do pracy tak w przypadku udaru może być to niemożliwe. Rekonwalescencja może trwać miesiącami ale możemy też nigdy nie odzyskać zdrowia i zdolności zarobkowej a żyć dalej trzeba. Pozostają koszty i renta z ZUS w kwocie niewiele ponad 1000 zł.
Warto odpowiedzieć sobie na pytania - Ile czasu mogę funkcjonować bez dochodów? Na co i na kogo mogę liczyć jeśli będę trwale niezdolny do pracy? Co wtedy z firmą? Co z rodziną kiedy stanę się ciężarem finansowym?
Obecna sytuacja najlepiej pokazuje, jak w mgnieniu oka świat potrafi wywrócić się do góry nogami, a ryzyka, które zaliczają się do różnych grup, potrafią wystąpić w tym samym czasie.
Czy ktoś jeszcze parę miesięcy temu przewidział taki obrót wydarzeń? Wydaje mi się, że nie.
Pandemia… zaskoczyła chyba wszystkich, zatrzymała gospodarkę i już po dwóch miesiącach niektórzy nie mają za co żyć. To daje do myślenia, skłania do refleksji.
Jest jeszcze jedno ryzyko losowe, o którym większość z nas nie chce nawet myśleć – to śmierć, często poprzedzona chorobą lub wypadkiem. Niestety, o tym ryzyku też warto pomyśleć aby nie zostawić naszych bliskich w żałobie, bez środków do życia i do tego z długami.
O innych ryzykach związanych z prowadzeniem firmy można wiele napisać, zabrakłoby miejsca więc o nich innym razem.
Zdaję sobie sprawę, że po przeczytaniu tego tekstu zamiast kawy możesz potrzebować melisy. Nie wszystkie jednak sprawy w naszym życiu są miłe i przyjemne. Jeśli są ważne - to są po prostu do załatwienia. Dla mnie to jedna z nich a czy dla Ciebie? Sam zdecyduj.
Jeśli indywidualnie chcesz porozmawiać o rozwiązaniach, które zabezpieczą Twoją zdolność zarobkową lub inne ryzyka, których się obawiasz to zapraszam Cię do kontaktu. Na spokojnie, bez żadnych wiążących deklaracji, udzielę wszystkich niezbędnych informacji. Doradztwo przede wszystkim.